Format:10x14cm. Stron:42.
Fragment:"Wschodni płyn „Mimoza" dla utrzymania czystej cery. Wschodni płyn Mimoza, znany był w sferach arystokratycznych Rosji Carskiej, pod nazwą „Mleczko Czarodziejskie" [Wolszebnoje mołoko] i cieszył się zasłużonym powodzeniem. Do Rosji był przysłany przez japońskiego doktora K., którego wzywała Carowa, aby przybył ratować jej piękność, kiedy zauważyła, że cera jej więdnie,i dostaje pryszczy na twarzy, a całość traci urok młodości. Jeden z dyplomatów, chcąc zaskarić sobie łaski Carowej, polecił jej lekarza z Jokohamy, w którym spotykał się podczas swojej misji dyplomatycznej w Japonji i o którym wiedział, że cieszy się zaufaniem u pięknych Japonek. które leczył na różne defekty skóry. Uproszony przez owego dyplomatę doktór K., nie mogąc przybyć osobiście, nadesłał jej płyn Mimoza, z poleceniem, aby ściśle stosowała się do załączonego sposobu użycia. Płyn okazał się cudownym w skutkach i wszystkie damy dworu, starały się zdobyć ów płyn choć w małej ilości. Leczył on wszelkie defekty i braki skóry, jak pryszcze, łuszczenie się, plamy, wągry, nawet piegi i opaleniznę, a wprost zdumiewająco rozprowadzał i wygładzał zmarszczki...".
Nieczęste.