1000 marek polskich 1919 rok. I SERJA X No 0032560. Na pierwszy rzut oka banknot "normalny" "dobry" wydrukowany na papierze z prawidłowym znakiem wodnym, druk samego banknotu nie budzi żadnych podejrzeń. Sam papier jest "zmęczony" naturalnym jego obiegiem - a więc wszystko jest dobrze, banknot oryginalny?. Do tego wszystkiego nie pasuje tylko albo aż seria oraz numeracja. Jest to pierwsza seria X z numeracją siedmiocyfrową. Banknoty I, II oraz III serii miały numerację sześciocyfrową. Skąd siódma dodatkowa cyfra? Druga sprawa, na banknotach serii typu "I SERJA ..." numeracja powinna być: Nr z kreseczką na dolę, w tym banknocie jest No z kreseczką na dole. Kolejna sprawa: proszę zwrócić uwagę na literkę J w słowie SERJA. Ta właśnie literka jest całkiem odmienna niż te które były drukowane na banknotach 1000 markowych. Nic tutaj nie pasuje. Pan Czesław Miłczak stwierdził, że jest to fałszerstwo. Jeśli jest to fałszerstwo to zrobione bardzo dobrze, na papierze z prawidłowym znakiem wodnym, z dobrym drukiem banknotu lecz odmienną całkiem serią i numeracją, a banknot nie został wyłapany przez bank. Zakładając, że jest to błąd w druku, destrukt, to jest sporo "pomyłek" w serii oraz numeracji.
Poniżej jeszcze jedna teza przedstawiona przez p. Piotra:
Na stronie z portretem widać wyraźnie brak jednej "warstwy" druku (chodzi o te faliste linie w tle idące jakby od dołu po lewej do góry po prawej, bo pionowe proste są na obu ).
Banknot 7 cyfrowy ma charakterystyczny brak pionowych lini. Tak jakby papier nie przeszedł przez jeden proces druku ( zdjęсiе nr 4)
Skany porównanwcze są zrobione z banknotów: 7 cyfrowego I serja X i innego I Serja BO.
Widać doskonale, że klisze obu banknotów były w zasadzie identyczne (choć farba ma inny odcień, ale w tych banknotach to norma) więc to co mamy z numeratorem No i 7 cyframi innego kroju jest to niewątpliwie oryginał, odbity z oryginalnych klisz tylko pytanie czy jakaś "awaryjna" seria czy prywatny dodruk.
