Saint-Julien, 2ème cru classé
Komentarz
Jeden z najważniejszych super seconds i pewniak do awansu do pierwszej klasy w razie (mało prawdopodobnej) aktualizacji klasyfikacji z 1855 roku. Jeśli któraś posiadłość uosabia w 100% styl Saint-Julien, jest to właśnie Ducru Beaucaillou ze swoim wyjątkowym terroir. Posiadłością zarządza rodzina Borie, do której należy też kilka innych zamków w regionie, z których każdy jest wyróżniającym się graczem w swojej klasie. Wino Ducru Beaucaillou swobodnie rywalizuje z etykietami z pierwszej piątki, w najlepszych rocznikach narzucając im nawet własne tempo.
W bardzo udanym, gorącym i soczystym roczniku 2015, Ducru Beaucaillou jest wręcz nieprzyzwoicie piękne, hedonistyczne, chwalące się nutami ciemnych owoców, gorzkiej czekolady, fiołków, chętnie pokazujące swoje obłędne ciało, dobrze zbudowane, acz miękkie. Struktura, aromaty i budowa, dla których łatwo stracić głowę.
95% szczepu cabernet sauvignon uzupełnione merlotem, 100% nowej beczki przez 18 miesięcy i 13,5% alkoholu, co jak na warunki rocznika jest bardzo dobrym osiągnięciem.
Jeśli zdarzy Wam się zapomnieć, dlaczego kochacie Bordeaux, to wino od razu Wam o tym przypomni.